26.11.2004 :: 22:31
załamka :( Czemu tak jest że jak wszystko się układa to w ostatnich dniach się wali:>?? Czy ktoś potrafi mi na to pytanie odpowiedzieć?? Czemu zawsze na drodze do szczęścia musi stanąć coś lub ktoś co przeszkadza!! To tak jakby leżało zwalone drzewo na szosie i zagradzało by droge samochodom....z taką różnicą że drzewo da się usunąć a tej przeszkody nie!!:( kurde!! miało być tak zajebiście.. miało być tak jak ostatnim razem!! czemu akurat teraz pech musiał trafić na nas.... Czemu nasz wypad do concordu musiał okazać się pechowy ??!!Bez was to już nie bedzie to samo... Chciałabym cofnąć czas :( chciałabym spędzić ostatki z wami chciałabym ...... ale co ja moge nic.... nie myśle teraz tylko o sobie myśle też o was bo wiem jak wam zależało przynajmniej niektórym...:( :* szkoda mam nadzieje że będą jeszcze okazje:*:*