*** (To Przyjaciel. Ciągle wracasz pamięcią)
Wojtyła Karol
To Przyjaciel. Ciągle wracasz pamięcią
do tego poranka zimą.
Tyle lat już wierzyłeś, wiedziałeś na pewno,
a jednak nie możesz wyjść z podziwu.
Pochylony nad lampą, w snopie światła wysoko związanym,
nie podnosząc swej twarzy, bo po co -
- i już nie wiesz, czy tam, tam daleko widziany,
czy tu w głębi zamkniętych oczu -
Jest tam. A tutaj nie ma nic prócz drżenia,
oprócz słów odszukanych z nicości -
ach, zostaje ci jeszcze cząstka tego zdziwienia,
które będzie całą treścią wieczności.
*** (Miłość mi wszystko wyjaśniła)
Wojtyła Karol
Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała.
A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.
Więc w tej ciszy ukryty ja - liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem, że wszystkie upadną.
życie życie jest nowelą raz przyjazną a raz srogą...
czy tak już musi być..??
człoweik staje przed trudnymi wyborami i nie zależnie od tego co wybierze zawsze jest źle....
to po co wogóle wybierać..??
ale ja się nie dam ...... bede dzielna
póki żyje i póki jestem na ziemi bede podejmowała decyzje które bede uważała za słuszne ...... pomimo różnych sprzeciwów nie dam się .....
potrzebuje tylko jednego wsparcia bliskich i Ewy bo łączy nas nieprzerwana szczera i nieskończona przyjaźń DzIęKuJe!....
|