Link :: 15.04.2006 :: 22:27 I will always love You..!! Komentuj(0)
Link :: 15.04.2006 :: 22:12 Co to jest przyjaźń co to jest wogóle prawdziwy przyjaciel ??
Witam ponownie po długiej nieobecności tak weszłam sobie wczoraj i nawet zaczełam coś pisać ale nie zostawiłam notki.
Jakieś kilka minut temu ktoś chyba próbował bić do mnie swoim opisem a mianowicie "prawdziwi przyjaciele są i zawsze byli".... hmmm no tak są i zawsze byli a ciekawe co się stało z tymi co byli a nie są??
Zawsze zastanawiam sie co obowiązuje prawdziwych przyjaciół szczerość, zaufanie?? Czyżby to? w takim razie jeśli to są podstawowe cechy przyjaźni to ja czegoś w tym opisie(o ile był do mnie) nie rozumiem bo to nie ja osadziłam o zdrade i to nie ja straciłam zaufanie.
Miło mi jednak że są jeszcze ludzie na których się nie zawodze i którzy naprawde są moimi przyjaciółmi nawet jesli ni są od zawsze.. papa Komentuj(1)
Link :: 08.05.2005 :: 20:40 *** (To Przyjaciel. Ciągle wracasz pamięcią)
Wojtyła Karol
To Przyjaciel. Ciągle wracasz pamięcią
do tego poranka zimą.
Tyle lat już wierzyłeś, wiedziałeś na pewno,
a jednak nie możesz wyjść z podziwu.
Pochylony nad lampą, w snopie światła wysoko związanym,
nie podnosząc swej twarzy, bo po co -
- i już nie wiesz, czy tam, tam daleko widziany,
czy tu w głębi zamkniętych oczu -
Jest tam. A tutaj nie ma nic prócz drżenia,
oprócz słów odszukanych z nicości -
ach, zostaje ci jeszcze cząstka tego zdziwienia,
które będzie całą treścią wieczności.
*** (Miłość mi wszystko wyjaśniła)
Wojtyła Karol
Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała.
A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.
Więc w tej ciszy ukryty ja - liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem, że wszystkie upadną.
życie życie jest nowelą raz przyjazną a raz srogą...
czy tak już musi być..??
człoweik staje przed trudnymi wyborami i nie zależnie od tego co wybierze zawsze jest źle....
to po co wogóle wybierać..??
ale ja się nie dam ...... bede dzielna
póki żyje i póki jestem na ziemi bede podejmowała decyzje które bede uważała za słuszne ...... pomimo różnych sprzeciwów nie dam się .....
potrzebuje tylko jednego wsparcia bliskich i Ewy bo łączy nas nieprzerwana szczera i nieskończona przyjaźń DzIęKuJe!....
Komentuj(2)
Link :: 04.05.2005 :: 21:07 zajebista handra........
ojj jaki dzień zwalony od rana pada a razem z deszczem przyszedł smuteki szarośc dnia ...
już nie moge wysiedzień w domku nie moge nic zrobic nudzi mi się okropnie a do tego myśli napływająmi same do głowy myśli związane z wczorajszą rozmową ..!!!!
czemu zawsze na mnie wszystko spada czemu akurat los chciał żebym to ja stała się głównym celem głupich rozgrywek pomiędzy tymi 2 osobami wiem że to już mineło ale czy musiałam znieść to wszystko..???
nie potrafie sobie tego wytłumaczyć nikt nie potrafi tego wytłumaczyć.......
źle się dzieje .....smutek żal rozgoryczenie to uczucia które mnie teraz przepełniają ..... wiem że to minie ale dzisiejszy dzień zaliczam do najgorszych w ostatnim czasie ......
nie chce mieć wspomnień nie chce już nigdy wokół siebie fałszu .....
mam nadzieje że Ci którzy sprawili mi najwięcej krzywdy kiedyś za to zapłacą i sami będą tak cierpieć.........
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Komentuj(3)
Link :: 04.05.2005 :: 21:00 Wtorek 3 maj
No i mieliśmy Święto Narodowe była śliczna pogoda a ja latałąm w tą i spowrotem a to do Jolki a to do Marty z psem na spacer wcale mnie nie było praktycznie w domciu....
a wieczorem wybrałam się nad zalew z Bryną ,Mariem i Anką
szłam sama a po drodze spotkałam kumpla Kamila który podwiózł mnie nad zalew ( w sumie zanim ja tam dojechałam to byłam najpierw na romanówce później pod pg4 a dopiero nad zalewem)
pogadaliśmy troche i Mario z Anką zmyli się coś po 20:00
siedziałam z Bryną i rozpocząl sie temat .........
z deczka się wkurzyłam bo wcale mi sie na ten temat nie chciało wypowiadać z resztą po co miałam sobie język strzępić jednak on dalej się toczył .....
ajjjj rozwinął się a razem z nimi poszły wspomnienia ,wymiana zdań i lekkie zdenerwowanie...
naszczesnie przeszło ale cały czas myslałam o tym co sie działo przez te wakacje przez ten cały czas ile mi sie jazd dostało i wogóle.......a na koniec wkurzyłam się tak porządkie kiedy Bryna powiedział mi że ktoś oskarżył Pawła Kryńskiego (chłopaka siostry)że zajebał kumplowi na 18(tak dla wyjaśnienia on tam był na chwilke przypakiem )..... Komentuj(0)
Link :: 04.05.2005 :: 20:52 Poniedziałek <=18nastka Bryny
no to właśnie tak weekend majowy spędziłam na imprezowaniu w niedziele byłam w zaolszyniu a w poniedziałek u Bryny na 18nastce na początku było całkiem fajnie ale póxniej zrobiła się mała lipa nie chce mi sie już tego wspominać co się tam działo (ojj a działo się bardzo dużo...
począwszy od jednej bujki po zwałe Anki aż do kolejnej najgorszej bujki o bez kitu mam juz dosyc takich przygód...i akcji
ciesze sie ze prezen sie Brynie spodobał mam nadzieje że koszula którą dostał ode mnie i od Ewy bedzie mu sie dobrze nosiła
pomimo tego że poszłyśmy już po 2 mam nadzieje że bryna się nie obraził i nie wziął tego tak bardzo do siebie .....
Pamiętaj Bryna tu nie chodziło o to co się tam działo...!!
PZDRW dla wszystkich a szczególnie dla solenizanta który kończy dzisiaj 4 maja 18 latek :):* Komentuj(0)
Link :: 02.05.2005 :: 15:14 hehe była przednia zabawa:D
no bez kitu wybawiłam się wczoraj a do tego ile przygód miałam bosche adrenalinka az rosła :D hehe obiecuje sobie jedno że juz nigdy nie wsiade z pijanym kierowca do samochodu .....
jeszcze chce żyć życie mi miłe :D i kochane:D
a tak wogóle to najpoierw byłam w Zaolszyniu a później w strefcu dobra lece teraz siem szykować bo dzisiaj czeka mnie kolejna imprezka 18-nastka Bryny:):* staje siem dzisiaj pełnoletni:) hiehie lece trzymajcie siem cieplutko :D
hehe ale mnie jebie kac:D Komentuj(1)
Link :: 08.04.2005 :: 17:20
...Dziś został pochowany nasz KOchany Ojciec Święty głęboko wierze że pozostanie On w naszych sercach na wieki... to on prowadził mnie przez życie od początku mojego istnienia na ziemi w modlitwie i za to mu serdecznie dziękuje mam nadzieje że będę potrafiła żyć bez niego i dalej kroczyć samotnie po jego drodze......[*][*]
cisza?
odszedłeś
i świat zapłakał
z miłości
z tęsknoty
i z niedosytu
odszedłeś
i wszystko zamilkło
wszystko ucichło
i tylko nasze serca
biją
o wiele głośniej
żegnając...
Autor: Lil Kim Lee
Do Ciebie Ojcze Święty...
(TOTUS - TUUS...)
Ostatnie już słowa piszę o Tobie,
Czas, byś od nich odpoczął...
W sercu zrodzony,
W duszy zamieszkały,
W snach odwiedzany.
Oczyma wielbieniem zapamiętany,
Wyobraźnią strapionych – na płótnie
WIECZNOŚCI...namalowany
Napisany 2005.04.06
Autor: Zabka Komentuj(1)
Link :: 07.04.2005 :: 18:23 Dziękuje za to że jesteście przy mnie..:*
ajjj jak dawno nie pisałam ale myśle że nie było o czym pisać z resztą w tym tygodniu nie ma o czym pisać ciekawym ponieważ cała Polska pogrążona jest w żałobie po zmarłym papieżu Janie Pawle II
"Szukałes Was a teraz Wy do Mnie przyszliści.." i niech już tak pozostanie.. bądźmy z nim zawsze w modlitwie
[*]..pokój Jego Duszy..[*]
ale pisze z innego powodu właśnie uświadomilam sobie jak cudowne mam wokół siebie osoby jak cudownych i wspaniałych przyjaciół..!!
to łaśnie teraz wiem że każdy dzień bez nich był by stracony!!
co ja bym zrobiła gdyby ich nie było =)
Kto by mnie pocieszał?? Kto by się ze mną wygłupiał??
Kto by chodził ze mną na piwko? Kto zgrywał sie ze mnie ?? =]=]=]
teraz widze jak wielki skarb dał mi Bóg...:]
To nie są zwykli ludzie to są osóbki które nakręcają mnie każdego dnia dobrym nastrojem i pokazują mi swoje pozytywne nastawienie do mnei to dzięki nim moge przeżywać każdy dzień tak wspaniale..
dziękuje Ewie, Madzi,Sylwi,Donie,Joli,Marcie,Asi.....i wszystkim którzy mnie otaczają na codzień ...:*:*
nawet nie wiecie jak się ciesze że przy mnie jesteście....:*
busssiaczki dla was prosto z mojego serducha... =* =* =* Komentuj(1)
Link :: 11.03.2005 :: 13:34 ojeschu jak mnie dawno nie było:]!!!!!!
hihi ale mnie dawno nie było ale trudno się mówi troszke zalatana byłam feryjki miałam a teraz znowu szkółka się zaczeła ale to nic
no i ostatnio dzień kobiet był ale troszke lipny ale dziękuje za kwiatka no i za pamięć bo co jak co ale nasi chłopcy pamiętali
nie bardzo wiem co pisać.. jakos ostatnio nie dzieje sie nic
no oprócz tego że mam psa który mnie cholernie gryzie i juz nie wyrabiam ,... a poza tym żyje sobie tak jak żyłam i nie mam rekolekcji =( ale 5to nic takie są właśnie uroki niektórych siedleckich liceów... echhh jakoś to przeżyje a niedługoświęta i lany poniedziełek a raczej chybaśnieżny o ile nie zniknie ten śnieg...:]
papa do zobaczonka i busssiaczki dla wszystkich odwiedzających Komentuj(2)
photo lostheart
|